poniedziałek, 17 października 2011

Makijażowy dwugłos damsko-męski (plus filmik gratis :P)

Ewka przegląda najnowszy katalog Avonu i co jakiś czas krzyczy: „wow!” – bo tyle jest fajnych nowości. Wreszcie po którymś z kolei „wow” Ewki mężczyzna pyta:
- Co tam zobaczyłaś?
- Dwukolorową kredkę do oczu! – Ewka jest zachwycona.
- (Śmiech.)
- ???
- Te Twoje odpustowe podniety… :D


Ale może chociaż Wy mnie zrozumiecie? Spójrzcie na te kredeczki, przecież są urocze! ;) Chciałabym, żeby fioletowa trafiła w moje łapki, brązowa też niczego sobie, tylko ten żółty ma jakiś dziwny… A Wam która się podoba? :)


P.S. Postanowiłam Wam jednak pokazać, jaka urocza jest moja nowa świeczka (pisałam o niej TUTAJ). :) 

6 komentarzy:

  1. Jak dla mnie najładniejsza fioletowa :)

    Pozdrawiam
    http://kosmetyki-xoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na razie używam tylko czarnej kredki hehe... ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. tak ta kredka jest swietna i kusi, chyba sobieja kupie:P

    OdpowiedzUsuń
  4. mam tą samą świeczkę, już dogorywa ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Sauria - moja świeczka też powoli się kończy. Ale i tak lubię ją za to, że tak ładnie i intensywnie pachnie.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zamierzasz dodać swój komentarz. Odpowiem pod tym wpisem i na pewno odwiedzę Twój blog. Podobnie jeśli dodasz mnie do obserwowanych, możesz liczyć na rewanż. Nie pisz więc tylko tego, że mam fajny blog i że zapraszasz na swój.

A poza tym... czuj się jak u siebie na blogu! ;)