piątek, 9 grudnia 2011

Za przeproszeniem…


…na razie nie będę mogła do Was pisać. Postaram się to zmienić jak najszybciej, ale obecnie po prostu nie mam czasu. W następną sobotę zdaję ważny egzamin – trzymajcie kciuki!

Gdy wrócę zamierzam ubrać mój blog w nową szatkę i dodać trochę postów (może jakoś nadrobię zaległości?), w tym z serii „czerwień w każdej postaci”, więc nie opuszczajcie mnie na zawsze. ;)

Proszę Was o cierpliwość, a żeby Wam milej upłynął czas oczekiwania, możecie się jeszcze zgłaszać na moje rozdanie. ;)

Ściskam Was mocno i do szybkiego przeczytania! :*

8 komentarzy:

  1. Cudowne jest to zdjęcie! :D
    Naprawdę, fajnie pomyślane.

    No, to ja czymam kciux, niechaj Ci się wiedzie po Twojej myśli! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie opuszczę, o nie!
    I kciuki trzymam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomo. Nauka musi być przed pisaniem bloga.
    Życzę Tobie Ewo połamania pióra na egzaminie, ale nie dosłownie.
    Kiedyś jak na rybki jechałem to kolega życzył mi połamania wędki. I niestety POŁAMAŁEM!
    Trzymaj fason na egzaminie
    Vojtek już po egzaminach

    OdpowiedzUsuń
  4. To powodzenia :* Czekamy na Ciebie i na zmiany, notki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem jak poprzednia szatka, ale ta mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zamierzasz dodać swój komentarz. Odpowiem pod tym wpisem i na pewno odwiedzę Twój blog. Podobnie jeśli dodasz mnie do obserwowanych, możesz liczyć na rewanż. Nie pisz więc tylko tego, że mam fajny blog i że zapraszasz na swój.

A poza tym... czuj się jak u siebie na blogu! ;)